Czy Was też przez cały sezon wnerwiał Carl? Do jego osoby nie mam nic ale nie wiem czy miał tak grać drażnił mnie bardzo i jego zachowanie późniejsze. Zrobili z Niego bóg wie kogo " junior rambo ". A wy jak uważacie?
Mnie osobiście aż tak Carl już nie denerwuje. Denerwował mnie gdy co chwile płakał. Teraz jego postawa jak najbardziej mi się podoba, idzie w ślady ojca.
Mnie wkurzała jego samowolka. Kradzież broni, chodzi gdzie chce ale w gruncie rzeczy nic do tego nie mam w końcu to dzieciak (choć zachowywał się debilnie). Bardziej mnie wkurza Lori, która zamiast pilnować dziecko w co drugim odcinku nagle ogarnia, że nigdzie nie ma Carla ;o
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach